
Mamy Mistrza Świata w kolarstwie szosowym!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Euforia, niedowierzanie, zachwyt.. piękne chwile!
Drużyna spisała się niesamowicie! Polski pociąg szedł jak strzała kasując wszystko po drodze!
“Chciałem podziękować całej drużynie! Bez nich nie byłoby tego sukcesu”
Jeszcze tak niedawno (2014 rok) cieszyliśmy się ze wspaniałego, historycznego zwycięstwa i wznosiliśmy pod niebiosa Michała Kwiatkowskiego i resztę polskiej drużyny.
Ano właśnie.. resztę drużyny.
Mimo zapewnień wszystkich, że to sukces całej drużyny ciężko doszukać się na stronach wikipedii pod nazwiskami tych zawodników złotego medalu na Mistrzostwach Świata..
BODNAR Maciej
GOŁAŚ Michał
HUZARSKI Bartosz
NIEMIEC Przemysław
PATERSKI Maciej
PODLASKI Michał
POLJAŃSKI Paweł
MATYSIAK Bartek
O co chodzi?
Chodzi o to, że kolarstwo to faktycznie sport drużynowy, a przynajmniej takim się staje ale “drużynowość” kończy się o mikrosekundy przed wydrukowaniem wyników z wyścigu!
Niby jest ale nie jest.. niby nie jest ale bez drużyny nic nie zdziałasz. Drużyna to poświęcenie zawodników opłacanych przez sponsora?
Drużynowa jazda na czas..
ostatnio głośno o niej ponieważ traci ona na wartości.
Czekam z niecierpliwością na drużynówkę reprezentacji poszczególnych krajów!
Kiedy jak nie teraz? Maciek Bodnar, Marcin Białobłocki, Michał Kwiatkowski z pewnością poprowadzili by drużynę utalentowanych polskich kolarzy na najwyższe stopnie podium. Cóż za radość, euforia i stwierdzenia: “to zasługa całej drużyny i gratulacje należą się każdemu” znajdą odzwierciedlenie również na “wikipedii”.
Czy coś z tym należy robić? Czy jest dobrze jak jest? Moim zdaniem jednak coś jest nie tak ale chętnie poznam Waszą opinię na ten temat.
jaca.coach